Co kolekcjonuje Zanussi, ile ma żon, co to jest szczęście… Na te i inne pytania mistrz polskiego kina odpowiadał na Slot Art Festiwalu odbywającym się w Lubiążu k. Wrocławia. Odpowiedzi bywały zaskakujące, nieraz bardzo…(zwłaszcza jeżeli chodzi o liczbę jego żon). Tym co dzieje się na Slocie dałoby się obdzielić kilka innych festiwali, dlatego też wkrótce ukażą się następne ciekawe materiały z tej ciekawej imprezy (m. in. z koncertu LuxTorpedy). Spotkaliśmy tam również kapelę z Tychów… Ale o tym w następnych relacjach. – Zapraszamy do zaglądania na: www.telewizjatychy.pl 🙂 |
Slot Art Festiwal to impreza dość niezwykła z wielu powodów. Z jednej strony kilkadziesiąt kapel które wystąpią na czterech scenach, z drugiej ponad setka warsztatów sztuk różnych, które obejmują chyba wszystkie dziedziny aktywności człowieka (nie tylko artystycznej). Do tego codzienna telewizja Slotowa, projekcje filmów, wykłady, teatry, miejsce na sport i rekreację… Wszystko na terenie zabytkowego nieczynnego klasztoru cysterskiego (bodaj największy w Europie) gdzie rozmieszczono kilka różnorodnych knajpek w których można napić się dobrej kawy za 2 złote. Podobnie wszechstronnej imprezy na 5 dni nie ma chyba nigdzie w Polsce. Dobra zabawa (dla 5 – 6 tyś. ludzi) – to mało powiedziane: od 10 do 14 lipca, Lubiąż k. Wrocławia. |
„Kiedy się ma 10 lat wydaje się, że rodzice będą wieczni, kilka lat później przychodzą pierwsze wątpliwości, które za jakiś czas przeradzają się w oczywistą sprawę. Kiedy odchodzą bliscy, takie zdarzenia powodują, że człowiek w trybie przyspieszonym dojrzewa do wartości przemijania. Ulotność jest jednak nie unikniona tak jak w Księdze Koheleta: ‘Marność nad marnościami i wszystko marność.’ A ja czasami zachowuję się jak 10 letni chłopiec dla którego przemijanie jest czystą abstrakcją i nadal nie wiem czy w życiu jest czas zarówno na radość jak i na smutek” |